Podboje i inne gry na kartce dla dwóch osób

Oryginalny tytuł gry to Aggression, ale na potrzeby tego artykułu stworzyłam własny, mniej drastyczny 😉 Informacje o grze znalazłam na fantastycznej platformie skupiającej fanów gier planszowych (i nie tylko) z całego świata BGG.

Podboje to gra bitewna dla dwóch osób (lub dwóch zespołów), w której będziemy starać się okrążyć przeciwnika i zdobyć przewagę liczebną podczas kolejnych strać.

Do gry potrzebna nam będzie tylko kartka i długopisy w dwóch kolorach. Alternatywnie możemy wykorzystać małe znaczniki w dwóch kolorach.

Zasady gry

Przygotowanie

Przed rozgrywką musimy ustalić liczebność wojsk, jakimi będziemy dysponować. Proponuję zacząć od 10 na gracza i stopniowo w kolejnych rozgrywkach zwiększać aż do 100.

Grę rozpoczynamy od narysowania mapy, na której odbywać się będą bitwy. Gracze na zmianę dorysowują po jednym fragmencie terenu przylegającego do już wcześniej stworzonego regionu, aż finalnie powstanie mapa złożona z wybranej liczby regionów.

W zależności od tego jak skomplikowana ma być gra oraz jak długo ma trwać rozgrywka, rysujemy mniej lub więcej obszarów. Na początek polecam spróbować z mapą składającą się z maksymalnie 10 obszarów. Kiedy już nabierzecie wprawy, możecie ją powiększyć nawet do 30 obszarów, ale ostrzegam, gra jest wtedy bardziej skomplikowana i wymaga znacznie więcej liczenia, przewidywania i kalkulowania potencjalnych zysków/strat.

Faza dokładania wojsk

Gracze na zmianę przejmują po jednym terenie, ustawiając na nim dowolną liczbę swoich wojsk (wpisując wybraną liczbę). Po przydzieleniu brygady do wybranego terenu, nie ma możliwość zmiany jej liczebności czy przesunięcia.

Jeśli gracz nie ma już więcej wojska do przydzielenia lub brakuje wolnych terenów do przejęcia to tura tego gracza się kończy. Przeciwnik wciąż może dołożyć resztę swoich wojsk na mapę, jeśli pozostały jeszcze wolne obszary.

Uwaga! Na koniec fazy przydzielania wojsk cześć obszarów może pozostać pusta.

Faza ataku

Rozgrywkę rozpoczyna gracz, który jako pierwszy skończył fazę dokładania wojsk. W swoim ruchu wybiera jeden z regionów przeciwnika, a następnie sumuje liczebność swoich wojsk, znajdujących się na terenach sąsiadujących. Jeśli ma przewagę, wygrywa i usuwa z planszy (skreśla) wojska przeciwnika. Następnie przeciwnik wykonuje swój atak. Uwaga – pokonane wojska nie biorą udziału w dalszej rozgrywce. Jeśli jeden z graczy nie ma już możliwości ataku, drugi może kontynuować do czasu aż i jemu wyczerpią się możliwości.

Zwycięzcą zostaje gracz, który na koniec gry będzie kontrolował większą liczbę obszarów. Jako kontrolowane obszary uznajemy te, na których pozostały nasze wojska. Wszystkie wykreślone regiony nasze i przeciwnika nie wliczają się do punktacji.

Modyfikacje

1. Dla ułatwienia możemy pominąć pierwszą fazę gry, czyli naprzemienne rysowanie mapy. Wystarczy, że jeden z graczy szybko naszkicuje pole gry. Możecie też skorzystać z gotowych map, które są dostępne do pobrania poniżej.

Plansze do druku

2. Kolejną zmianą, jaką można wprowadzić, jest wykorzystanie znaczników, które będą reprezentować nasze wojska. Jest to wartościowe rozwiązanie ułatwiające rozgrywkę, poprzez zwizualizowanie rozmiarów armii. Ten wariant zastosujemy jednak tylko przy mniejszej liczebności naszych wojsk. Podejrzewam, że raczej trudno by było zorganizować po 100 znaczników, przy rozgrywce z udziałem większych armii 😉

3. Warto też rozważyć grę w zespołach, szczególnie jeśli chcecie wykorzystać Podboje na lekcjach matematyki. Doda to rozgrywce dynamiki, pojawią się dyskusje, argumenty i propozycje ciekawych strategii. Dobra zabawa z walorem edukacyjnym, czego chcieć więcej?

Podsumowanie

Zasady na pierwszy rzut oka wydają się lekko zawiłe, ale wystarczy rozegrać jedną próbną partię, aby je dobrze zrozumieć i przekonać się, że tak naprawdę są banalnie proste. Jednak te proste zasady nie idą w parze z prostotą rozgrywki, w której jest sporo strategii i główkowania. Czy lepiej obsadzić mniej regionów większą liczbą wojsk czy rozproszyć mniej liczebne grupy po całej mapie? Zacząć od bardziej licznych wojsk czy może właśnie zostawić je sobie na koniec? Faza dokładania wojsk jest bardzo istotna, ale nie mniej ważnych decyzji jest na etapie ataku i eliminacji przeciwnika w strategicznych obszarach.

Spróbujcie zagrać w parze i w grupach, jeśli macie taką możliwość. Gwarantuję dobrą zabawę!