Grzegorz Reichtman, autor jednej z najbardziej znanych serii gier Ubongo, stworzył kolejną ciekawą grę logiczną – Tuki. Tym razem gracze będą budować konstrukcje z podłużnych kamieni i elementów imitujących bloki śniegu, starając się odwzorować układ z karty. Liczy się szybkość i dokładność.
Rozgrywka
Do wyboru mamy dwa warianty gry. Odrobinę łatwiejszy, w którym do stworzenia wymaganej konstrukcji wykorzystujemy trzy kamienie oraz wariant trudniejszy, który wymaga użycia czterech kamieni.
Przed rozgrywką każdy z graczy bierze swój komplet kamieni oraz bloków śniegu, czyli czterech białych klocków o różnych kształtach.
Jeden z graczy rzuca kością, a następnie losuje kartę z wybranego poziomu i umieszcza ją w stojaku w taki sposób, aby symbol wylosowany na kostce znajdował się w dole karty. Każda z kart ma symbole na trzech ściankach i zależnie od jej ułożenia, możemy otrzymać trzy różne konstrukcje do odwzorowania.
Gracze starają się jak najszybciej zbudować konkretną kompozycję, używając swoich kamieni i bloków śniegu. Bloki można wykorzystać dowolnie: jako podpory, do wypełnienia wolnej przestrzeni, zapewnienia równowagi czy oddzielenia kamieni. Ważne, aby w rezultacie otrzymać figurę przedstawioną na karcie.
Niektóre zadania są bardzo proste, inne wymagają kilku prób zanim uda nam się je zrealizować. Są i takie, nad którymi trzeba trochę pogłówkować. Ostatecznie jednak nie uznałabym tej gry za wyjątkowo wymagającą.
Podsumowanie
Tuki w dużej mierze przypomina Ubongo 3D, tu jednak mamy bardziej „otwarte” zadania. Każde z nich można wykonać na różne sposoby, a to pozwala nam na większą dowolność, kreatywność i wykorzystanie wyobraźni. To zdecydowanie ogromny plus tej gry.
Podobnie jak w przypadku gier z serii Ubongo i tu możemy połączyć zadania z różnych poziomów i w ten sposób wyrównać szanse z graczami mniej doświadczonymi np. dziećmi czy seniorami. Lubię, kiedy gry dają nam taką możliwość. Dzięki temu każdy może grać na optymalnym dla siebie poziomie. Nie ma konieczności „podkładania się” w przypadku gry z młodszymi dziećmi, unikamy też frustracji, kiedy ci mniej wprawieni gracze nie radzą sobie z zadaniami albo zawsze rozwiązują je ostatni.
Gra sprawdzi się zarówno jako tytuł rodzinny, jak i przyjemna układanka logiczna dla tych, którzy cenią sobie jednoosobowe łamigłówki. Jeśli jesteście fanami serii Ubongo to z pewnością Tuki również przypadnie wam do gustu.
wydawnictwo: Egmont
liczba graczy: 1-4
wiek: 8+
czas gry: 30-45 minut
zasady: bardzo proste
Recenzja gry Tuki powstała we współpracy z wydawnictwem Egmont.
Treść recenzji to moja prywatna opinia, wydawnictwo nie miało na nią wpływu.