Uczta dla Odyna to jedna z najbardziej znanych gier Uwe Rosenberga, autora takich hitów jak Agricola, Patchwork czy Fasolki. Jest to jednocześnie największy, najbardziej rozbudowany tytuł, spośród tych które ma on w swoim dorobku. Gra została wydana w 2016 i po dłuższej nieobecności na polskim rynku powróciła do sprzedaży za sprawą wydawnictwa Rebel.
Zawartość
Jedną z najczęściej komentowanych i najbardziej rozpoznawalnych cech Uczty dla Odyna jest liczba elementów, jakie składają się na grę. Mamy tu setki kartonowych żetonów, drewniane znaczniki przedstawiające podstawowe zasoby, cztery główne plansze graczy i kilkanaście dodatkowych, setki kart oraz planszę z kilkudziesięcioma polami, na które możemy wysyłać naszych robotników.
Mimo tak ogromnej liczby elementów, jesteśmy w stanie bez problemu nad wszystkim zapanować. Ułatwiają to między innymi dołączone do gry tacki, w których trzymamy wszystkie żetony przedmiotów i żywności. Resztę elementów wystarczy posegregować i zapakować do woreczków strunowych. Znacznie ułatwi to i przyspieszy przygotowanie rozgrywki oraz korzystanie z zawartości już w trakcie samej gry.
Rozgrywka
W grze wcielimy się w przewódców klanów Wikingów. Będziemy rozdysponowywać zadania pomiędzy członków naszego ludu, wysyłać ich na polowania, połowy czy do pracy na roli. Jak na prawdziwych Wikingów przystało część naszych wojów wyruszy na wyprawy, aby plądrować i podbijać nowe tereny. Na głównej planszy rozlokowano dziesiątki różnorodnych akcji, które realizować będzie wskazana liczba naszych wikingów. W zależności od wybranej akcji będziemy np. otrzymywać towary oraz surowce, przerabiać je na inne, polować i zdobywać w ten sposób pożywienie, podróżować czy zdobywać i aktywować usprawnienia.
Poza planszą główną, zdecydowana część gry toczy się też w obrębie indywidualnych plansz graczy. To na nich układać będziemy zdobyte zasoby. W zależności od tego jak dobrze je rozlokujemy, otrzymamy w zamian odpowiedni dochód, a niekiedy też dodatkowe zasoby. Ważnym elementem planszy są też pola z punktami ujemnymi, których jest całkiem sporo. To kolejny powód, dla którego będziemy chcieli jak najefektywniej wykorzystać dostępne płytki z zasobami. Zakrywając pola z ujemnymi punktami, będziemy zmniejszać deficyt punktów na koniec gry.
Bardziej ambitni gracze mogą też w trakcie rozgrywki dobierać dodatkowe plansze eksploracji lub domów, które podobnie jak główne plansze graczy, będą wymagały zakrycia odpowiedniej liczby pól. W zamian dadzą nam dodatkowy dochód, zasoby, a przede wszystkim punkty. Dlaczego więc miałyby to być plansze dla ambitnych? Bo już samo zakrycie wszystkich pól na podstawowej planszy jest pewnym wyzwaniem. Każda dodatkowa wymaga od nas zwiększonych wysiłków w zdobywaniu płytek, którymi możemy je zapełnić. A warto pamiętać, że w razie niepowodzenia możemy zgarnąć więcej punktów ujemnych, więc jest to ryzyko które nie każdy będzie chciał podjąć.
Wariant solo
Rozgrywka jednoosobowa w zasadzie nie różni się od tej w większym gronie i to jej ogromny plus. Nie musimy uczyć się dodatkowych zasad czy obsługiwać automy. W grze użyjemy dwóch kolorów meepli i będziemy zamieniać je co rundę. Oznacza to, że wszystkie akcje wykorzystane w jednej rundzie będą zablokowane w kolejnej. Takie to proste! Ja osobiście często korzystam z wariantów solo, szczególnie w przypadku gier dłuższych i bardziej skomplikowanych, do których nie zawsze jestem w stanie znaleźć kompana. Cenię sobie nie tylko sam fakt, że gra oferuje wersję jednoosobową, ale i to jak mechanicznie jest on rozwiązany. W przypadku Uczty dla Odyna nie mam co do niego żadnych zastrzeżeń.
Podsumowanie
Początkowo przerażać może ogromna liczba komponentów oraz akcji, jakie oferuje nam gra. Wszystko jednak jest doskonale opisane, uporządkowane i okłada się w logiczną całość. Wystarczy jedna rozgrywka, aby zorientować się w dostępnych możliwościach i w miarę bezproblemowo poruszać w gąszczu licznych opcji, jakie oferuje gra. Nie znaczy to jednak, że po jednej rozgrywce będziemy w niej biegli. Gra oferuje tak wiele dróg do zwycięstwa, że poznanie ich wszystkich zajmie sporo czasu. I to właśnie jest dla mnie jedną z największych zalet Uczty dla Odyna. Możemy do każdej gry podejść w inny sposób, obierać różne kierunki i strategie w poszukiwaniu tej, która okaże się najbardziej efektywna lub po prostu sprawi nam najwięcej przyjemności.
Uczta dla Odyna to tytuł przeznaczany dla doświadczonych graczy, fanów gier euro i mechaniki worker placement. Jeśli więc jesteś jednym z nich i nie znasz jeszcze tego tytułu to najwyższa pora nadrobić zaległości.
wydawnictwo:Rebel
liczba graczy: 1-4
wiek: 14+
czas gry: 30 – 120 minut
zasady: zaawansowane