Ostatnio pokazywałam Wam grę dedukcyjną z wykorzystaniem kart Zgadnij jaką kartą jesteś i wspominałam, że powstały dwa warianty tej gry.
Przyszła więc pora na drugi wariant. Tym razem będzie to gra bazująca na podobnych zasadach, ale wykorzystująca głównie matematykę, a konkretnie dodawanie i odejmowanie.
Przygotowanie
Zabawa przeznaczona jest dla przynajmniej 3 osób. Przy czym im więcej graczy, tym pojawi się więcej obliczeń. Do gry wykorzystamy karty o wartościach od 1 (as) do 10 w dwóch kolorach dla mniejszego grona, lub w czterech dla większego.
Zasady
Przed rozgrywką wybieramy osobę, która będzie prowadzącym. Tasuje ona karty i rozdaje pozostałym graczom po jednej. Podobnie jak w przypadku pierwszego wariantu gry, gracze nie mogą widzieć swojej karty, ale widzą karty pozostałych.
Prowadzący podaje sumę wartości wszystkich trzymanych przez graczy kart. Na tej podstawie każdy z nich jak najszybciej oblicza wartość swojej karty. Kto zrobi to jako pierwszy, zdobywa punkt.
W następnej rundzie rolę prowadzącego przejmuje kolejny gracz. Rozgrywamy tyle rund, ilu jest graczy (możemy też rozegrać ich więcej, ale trzeba pamiętać, że każdy z graczy powinien być prowadzącym tyle samo razy). Zwycięża oczywiście osoba, która na koniec zdobyła najwięcej punktów.
Wskazówki
Karty można sobie przyczepić do czoła przy pomocy papierowej opaski (jak w sklepowych grach tego typu np. TEJ). Ja jednak unikam nadmiernego kombinowania. Uważam, że w zupełności wystarczy, jeśli gracze będą trzymać karty przed sobą. Można też wykorzystać własnoręcznie wykonane stojaki z klocków Lego, które pokazywałam Tutaj
