Nowa Gwinea to najnowsza gra autora Papui i bestsellerowej serii gier logicznych Ubongo. Czy kolejny tytuł stworzony przez Grzegorza Rejchtmana wciąż trzyma poziom?
Zawartość
- 32 dwustronne plansze zadań;
- 48 kafelków chat;
- 4 żetony punktów;
- 1 tor punktacji;
- 4 pionki;
- 1 kostka;
- instrukcja.
Wszystkie elementy są bardzo dobrej jakości i z pewnością przetrwają liczne rozgrywki. Na pierwszy rzut oka bardzo przypominają elementy z wspomnianej już wcześniej Papui. W obu grach mamy podobne planszetki, kafle i tor punktacji w kształcie koła.
Cel gry
W trakcje rozgrywki gracze mają za zadanie umieszczać kafelki chat (kształty w stylu tetris) na planszy w taki sposób, aby zakrywać widniejące na niej źródła wody oraz krzewy. Należy jednak przestrzegać kilku zasad:
- rozgrywkę zaczynamy od wskazanego miejsca startowego (totemu);
- nie wolno zakrywać innych symboli totemu;
- kafle chat muszą się stykać ze sobą narożnikami.
Przygotowanie
Przed rozgrywką należy przygotować plansze zadań. Są one dwustronne i posiadają dwa stopnie trudności. Gracze wspólnie decydują który wariant wybierają. Jeśli jednak w rozgrywce będą brali udział zarówno gracze bardziej, jak i mniej zaawansowani (lub dzieci), to warto trudniejsze zadania podsunąć graczom z doświadczeniem, a te łatwiejsze graczom początkującym. Dzięki temu wyrównamy szanse, a rozgrywka będzie dla wszystkich równie satysfakcjonująca.
Każdy z graczy bierze zestaw kafelków chat w wybranym kolorze oraz odpowiadający im kolorystycznie pionek.
Na środku ustawiamy tor punktacji, a pionki graczy na polach startowych.
Rozgrywka
Każdy z graczy dobiera po jednej planszy i układa przed sobą „aktywną” stroną do dołu. Wybrany gracz rzuca kostką, która wskaże pole startowe. To z tego punktu zaczniemy układanie kafli na planszy.
Na sygnał gracze równocześnie odwracają swoje plansze i zaczynają dokładać na nich kolejne kafelki wiosek (można je obracać i przekręcać).
Podsumowanie
Sporą zaletą tego tytułu, jest możliwość mierzenia się z zadaniami w pojedynkę, dzięki temu Nowa Gwinea z powodzeniem zastąpi klasyczne łamigłówki. Ponadto uniwersalność gry i możliwość dostosowania poziomu trudności rozgrywek do poziomu graczy sprawia, że równie dobrze bawią się przy niej zarówno dzieci, rodzice, jak i dziadkowie.
Jeśli lubicie gry logiczne to zarówno Nowa Gwinea, jak i Papua powinny Wam przypaść do gustu. Ale nie będę ukrywać, zupełnie nie widzę sensu posiadaniu obu tych gier. Są zbyt do siebie podobne. Wystarczy, że będziecie mieć w kolekcji jedną z nich.
Którą więc wybierzecie? Ja stawiam na Nową Gwineę.
wydawnictwo: Egmont
liczba graczy: 1-4
wiek: 8+
czas gry: 25 minut
zasady: Bardzo proste