Ostatnio kilka razy natrafiłam w sieci na krótkie filmy z rozgrywek w prostą grę na kartce. Na pierwszy rzut oka bardzo przypomina grę w Kropki i kwadraty. Tu jednak dodatkowo musimy uruchomić wyobraźnię przestrzenną. Gra w trójkąty jest szybka, prosta i nie wymaga żadnych większych przygotowań – czyli posiada cechy gry idealnej. Do takich właśnie wracamy najczęściej.
⠀
Przygotowanie
Na gładkiej kartce rysujemy kropki w różnych miejscach. Rozmieszczamy je nieregularnie, ale tak, żeby nie były zbyt blisko siebie. Docelowo będziemy tworzyć z nich trójkąty i nie chcemy żeby były zbyt małe lub trudne do narysowania. Im więcej kropek, tym dłużej potrwa rozgrywka. Jednak nie przesadzałabym, lepiej rozegrać kilka krótszych partii, niż jedną długą. Optymalnie – 30 kropek.
Musimy przygotować sobie też dwa długopisy w różnych kolorach – po jednym dla każdego z graczy.
⠀
⠀
Gra w trójkąty – rozgrywka
Gracze na zmianę rysują odcinki, łącząc dowolne dwie kropki. Celem jest takie ich rozmieszczenie, aby finalnie „zamknąć” jak najwięcej trójkątów, jednocześnie nie dając takiej możliwości przeciwnikowi. Trzeba jednak spełnić dwa warunki:
- odcinki nie mogą się przecinać;
- nie mogą też przechodzić przez inne kropki.
Jeśli w swojej turze gracz dorysuje taki odcinek, który stworzy trzeci bok zamkniętej figury, zdobywa ten trójkąt. Zaznacza go swoim kolorem lub wpisuje swój symbol w jego wnętrzu.
Po zamknięciu trójkąta gracz ma prawo dorysować kolejny odcinek. Jeśli i ten stworzy trójkąt, gracz kontynuuje do momentu, aż nie będzie miał już możliwości zamknięcia kolejnej figury.
Kiedy kończą się możliwe ruchy (czyli nie da się już narysować żadnego legalnego odcinka), podliczamy punkty. Wygrywa osoba, która zdobyła najwięcej trójkątów.
⠀
⠀
Polecam
⠀
Jeśli podoba Ci się to co robię, korzystasz z udostępnianych przeze mnie materiałów i chciałbyś w jakiś sposób docenić moją pracę, to będzie mi niezmiernie miło, jeśli postawisz mi symboliczną kawę.
