Mordercze krewetki recenzja

Mordercze krewetki to prosta, szybka gra z potężną dawką interakcji. Będziemy ryzykować, kraść karty innym graczom, a następnie padać ofiarą kradzieży. Co ciekawe, negatywna interakcja w tej grze wcale nie przeszkadza graczom. A to dlatego, że padając ofiarą kradzieży błyskawicznie możemy się zemścić i odebrać swoje karty, nawet z nawiązką. Wszystko jest idealnie wyważone. Dzięki temu zamiast generować negatywne reakcje, gra wywołuje sporo śmiechu i zabawnych dyskusji nad stołem. Rozgrywka i emocje, jakie się w grze pojawiają bardzo przypominają mi pewną popularną grę karcianą dla dzieci, w której gracze bezustannie przeszkadzają sobie w osiągnięciu celu. Czy Mordercze krewetki będą jej godnym następcą? Przekonajmy się. 

 

Zawartość

Na grę składa się zestaw 105 kart z postaciami w siedmiu różnych kolorach. Co ważne, awersy i rewersy kart są ze sobą ściśle powiązane. Na awersie każdej karty znajduje się jednokolorowa postać,  na rewersie z kolei widnieją trzy różne kolory. Kolor postaci zawsze odpowiada jednemu z trzech kolorów widocznych na rewersie. Istnieje więc jedna na trzy szansa, że odgadniemy kolor postaci, widząc tylko wierzch karty. Jeśli więc na rewersie widzimy kolor różowy, fioletowy i niebieski, możemy się spodziewać że dobierana karta będzie miała na odwrocie postać w jednym z tych trzech kolorów.

 

Mordercze krewetki recenzja

 

Rozgrywka

Karty tasujemy i rozdajemy każdemu z graczy po cztery. Gracze układają przed sobą otrzymane karty awersami do góry, czyli w taki sposób aby widoczne były postacie. Karty te stworzą tzw. akwarium gracza. Resztę kart odkładamy na bok, będą stanowić zakryty stos dobierania.

 

Mordercze krewetki recenzja

 

Gracz w swoim ruchu ma do wyboru dwie akcje: dobranie karty do swojego akwarium, co być może przyniesie mu punkty lub próbę kradzieży kart od wybranego przeciwnika. Decyzję o wyborze akcji gracz podejmuje porównując kolory widoczne na rewersie karty, jaką dobierze oraz kolory kart w swoim i przeciwników akwariach. Im więcej wspólnych kolorów na dobieranej karcie i w wybranym akwarium, tym większa szansa na powodzenie akcji. Gracz na zdjęciu poniżej ma 2 na 3 szanse aby trafić właściwy kolor.

 

Mordercze krewetki recenzja

 

Jeśli zdecydowaliśmy się zapunktować i kolor postaci na awersie będzie pasował do koloru kart w naszym akwarium to wszystkie te karty przenosimy na nasz stos punktowania, w przeciwnym razie dobrana karta wędruje do naszego akwarium i nie zdobywamy żadnych punktów. Jeśli z kolei próbujemy karty ukraść od przeciwnika i uda nam się trafić z kolorem to wszystkie ukradzione karty układamy w naszym akwarium. Gdy kolor nie pasuje to dobraną kartę oddajemy przeciwnikowi. 

Zwycięzcą zostaje gracz, który zdobędzie dziesięć lub więcej punktów (kart).

 

 

Podsumowanie

Jedną z największych zalet Morderczych krewetek jest wszechstronność gry. Przyciąga ona uwagę wszystkich grup wiekowych. Dzieci będą chciały grać w nią z przyjaciółmi np. w czasie przerw między lekcjami (to za sprawą krótkiego czasu rozgrywki). Gra sprawdzi się też doskonale podczas rodzinnych spotkań, łącząc pokolenia lub jako zabawna gra imprezowa. Rozgrywki są szybkie i dynamiczne. Runda trwa maksymalnie 10 minut, ale musicie nastawić się na to, że po jednej grze zabawa się nie skończy. To zdecydowanie jeden z tych tytułów, które mają syndrom kolejnej rundy, a potem kolejnej i tak dalej. 

Czuję że Mordercze krewetki będą hitem tegorocznych wakacji i godnie zastąpią starego, wysłużonego Wirusa.

 

wydawnictwo: Rebel
liczba graczy: 2-6
wiek: 7+
czas gry: 10 minut
zasady: bardzo proste

 

Recenzja gry Mordercze krewetki powstała we współpracy z wydawnictwem Rebel.

Treść recenzji to moja prywatna opinia, wydawnictwo nie miało na nią wpływu.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce Prywatności wiecej

Nasza strona korzysta z plików cookies, dzięki czemu możemy lepiej dostosowywać treści do Twoich preferencji. Przez dalsze korzystanie z tej strony bez zmian ustawień przeglądarki wyrażasz na to zgodę. Więcej informacji przeczytasz w dziale Polityce Prywatności.

Close