Niedawno przypominaliśmy sobie grę w kartofla, która była jedną z wielu atrakcji umilających mi czas w deszczowe wieczory, gdy byłam jeszcze dzieckiem.
Gra jest niezwykle prosta, ale daje też wiele możliwości wykorzystania jej w nauce matematyki. Idealnie nadaje się do utrwalania kolejności liczb, ich wielokrotności czy rozpoznawania liczb parzystych i nieparzystych. Pomysły można by tak mnożyć.
Dzisiaj zafundowaliśmy sobie właśnie zabawę z wielokrotnością.
Podstawowe zasady opisałam w artykule Gra w kartofla i w tej kwestii nic się nie zmienia. Celem jest połączenie kolejnych liczb linią w taki sposób, aby linie się nie przecinały i nie pokrywały. Jeśli któryś z graczy „skusi”, przegrywa rozgrywkę.
Warianty
- Na kartce wypisujemy kolejne wielokrotności wybranej liczby i gracze na zmianę łączą je w kolejności rosnącej (zdj.2)
- Wśród dostępnych liczb umieszczamy zarówno wielokrotności wybranej liczby, jak i inne, przypadkowe liczby. Tutaj również celem jest łączenie kolejnych wielokrotności, przy czym jest trochę trudniej bo mamy większy wybór i łatwiej o pomyłkę.
- Wybieramy i zapisujemy na kartce wielokrotności dwóch liczb. Każda z nich przypisana jest do jednego gracza. Gracze na zmianę łączą kolejne wielokrotności „swojej” liczby (zdj.1)
A jeśli potrzebujecie prostej instrukcji jak wytłumaczyć dziecku co to jest ta wielokrotność, to odsyłam do filmu na stronie Pisatcja