Dziś artykuł dość nietypowy pod względem tematyki bo choć o nauce czytania wspominałam kilka razy, to mimo wszystko jest to na blogu temat niszowy. Pomyślałam jednak, że warto się z Wami podzielić pewnym pomysłem, który bardzo pomógł i nadal pomaga moim dzieciom w nauce czytania.
Bezskutecznie szukałam książek, które umożliwiłyby dzieciom ćwiczenie czytania na prostych tekstach pisanych literami drukowanymi. Kolejnym problemem było wzbudzenie ich zainteresowania. Niestety czytanie o Ali, która ma Asa nie było wystarczająco zachęcające 😉
Stworzyłam więc sama książeczki, w których bohaterami były dzieci, ich koledzy i rodzina a historia krąży wokół ich zainteresowań.
Co znajdziemy w środku
Książeczki mają format A6 (to popularny format zdjęć czyli 10×15 lub po prostu kartka A4 rozcięta na cztery części).
Na każdej stronie znajduje się jedno zdanie. Dzięki temu tekst jest bardziej czytelny. Przy dłuższym tekście na stronie, dzieci często rozpraszały się spoglądając na wyrazy w innych wierszach.
Do naszych książeczek wybrałam tekst drukowany bo to od drukowanych liter zaczęliśmy naukę.
Początki czytania opieraliśmy na metodzie symultaniczno-sekwencyjnej dlatego wszystkie sylaby w książeczkach oznaczone są łuczkami.
Nad wybranymi słowami umieściłam grafiki, żeby książeczka była dla dzieci bardziej atrakcyjna. Przy okazji ilustracje pomagały w odczytywaniu i zapamiętywaniu wyrazów (proste, często używane słowa odczytywane globalnie to też część metody symultaniczno-sekwencyjnej).
Poniżej przykładowe strony z naszych pierwszych książeczek. W tekstach początkowo pojawiały się proste, dwusylabowe słowa i krótkie zdania typu: Kacper lubi lody, Antek ma małe auto itp. Z czasem teksty stawały się dłuższe a słowa bardziej skomplikowane ale wciąż dotyczyły interesujących ich tematów.
Książeczki możecie wykorzystać niezależnie od metody jaką stosujecie do nauki, wystarczy je dostosować do własnych potrzeb, ponieważ głównym zamysłem wciąż pozostaje stworzenie treści, która zainteresuje dziecko.
Jakie inne pomysły możemy wykorzystać aby zainteresować dzieci nauką czytania?
- Piszcie do siebie krótkie listy.
- Zostawiaj dzieciom zaszyfrowane wiadomości np. zawierające wskazówki jak odnaleźć ukryty skarb Zaszyfrowane wiadomości
- Połączcie naukę czytania z kodowaniem Sylabowe kodowanie
- Zagrajcie w wisielca Gra w wisielca
Macie jeszcze jakieś pomysły na urozmaicenie nauki czytania?