W naszej grze Mistrz dodawania będziemy ćwiczyć dodawanie i dopełnianie do pełnych dziesiątek. Bo taki właśnie jest główny cel gry.
W zabawie może brać udział dowolna liczba graczy. Do gry w dwie osoby wystarczy jedna talia kart, a od trzech wzwyż warto wykorzystać dwie talie.
⠀
Co będzie potrzebne do gry
Karty o wartościach od 1 do 9 oraz jokery.
My użyliśmy kart Uno bo są fajne, kolorowe i dzieci bardzo je lubią, ja z reszta też 🙂
My użyliśmy kart Uno bo są fajne, kolorowe i dzieci bardzo je lubią, ja z reszta też 🙂
Kartka i długopis do notowania wyników.
⠀
⠀
Jak gramy
Karty tasujemy i rozdajemy pomiędzy graczy. Każdy otrzymuje po 5 kart a resztę odkładamy w zakrytym stosie na środek stołu.
Pierwszą kartę ze stosu kładziemy odkrytą na stole.
Na zdjęciach widzicie rozgrywkę w odkryte karty, to taka wstępna runda na rozgrzewkę i poznanie zasad. Docelowo gracze trzymają karty w ręce, zakryte.
Gracz w swojej kolejce dokłada jedną dowolna kartę z tych trzymanych na ręce tak, aby razem z kartą już leżącą na stole dała pełną dziesiątkę. Można też użyć jokera, który zastępuje każda dowolną wartość.
Jeśli to się uda, gracz otrzymuje punkt. Następnie dobiera jedną kartę z zakrytego stosu tak aby zawsze mieć ich w ręce 5.
Karty, które dały 10 odkładamy na bok, na osobny stos.
Karty, które dały 10 odkładamy na bok, na osobny stos.
Jeśli gracz nie może dołożyć karty, która da mu sumę 10, to dokłada jakąkolwiek inną i kolej przechodzi na następnego gracza.
Kolejny gracz powtarza czynność i dokłada kartę, która da mu 10 lub 20 w przypadku gdy poprzedni gracz przekroczył 10. np.
Na stole leżało 8, pierwszy gracz dołożył 8 więc kolejny gracz powinien dołożyć 4 aby uzyskać sumę 20 i zdobyć punkt itd.
Punkty zdobywamy za pełne dziesiątki.
Gdy skończą nam się karty, tasujemy zużyty stosik i z niego dobieramy dalej.
Gramy 10-20 rund, zależy ile macie czasu i chęci 🙂
Gra jest szybka, w zasadzie co rundę czy dwie punktujemy. To jest ogromnym plusem tej gry, gdyż dzieci zawsze chętniej grają, kiedy widzą efekty i rosnącą pulę punktów. Przy okazji poziom trudności nie jest wygórowany bo najczęściej udaje się zakończyć rundę na dziesiątce lub dwudziestce.