W ostatnim artykule pokazałam Wam zabawę Znajdź taki sam, w której dopasowywaliśmy kartoniki z ludzikami prezentującymi różne pozy. Pomysł spotkał się z Waszym sporym odzewem, a na Instagramie czytelniczki zasugerowały ciekawą propozycję na wykorzystanie elementów zabawy.
Postanowiłam więc przedstawić Wam ten pomysł i dodatkowo rozwinęłam go o kilka własnych wariacji. Zobaczcie co z tego wyszło 🙂
Do zabawy potrzebujemy kartoników z narysowanymi postaciami, prezentującymi różne pozy. Do stworzenia ich posłużyła mi stara tekturowa teczka, a same ludziki narysowałam pisakiem.
Zrób tak samo
Losujemy kartonik z ludzikiem, a zadaniem dziecka jest wykonanie dokładnie takiej samej pozy jak ta na obrazku.
Znajdź taki sam
Rozkładamy przed dzieckiem kartoniki z ludzikami. Rodzic prezentuje wybraną pozę, a dziecko musi odnaleźć odpowiedniego ludzika ustawionego w ten sam sposób.
Sekwencja obrazków
Rodzic przedstawia serię kilku póz. Zadanie dziecka będzie polegało na odnalezieniu właściwych póz i ułożeniu ich w odpowiedniej kolejności.
Sekwencja ruchów
Podobnie jak wcześniej rodzic prezentuje kilka póz, ale tym razem dziecko odwzorowuje nie na kartonikach, a naśladując własnym ciałem cały układ.
⠀
Instrukcje
Rodzic wybiera dowolny kartonik z pozą tak, aby dziecko go nie widziało. Następnie instruuje dziecko jak się ustawić aby uzyskać wybraną pozę. W podobny sposób możemy bawić się zamieniając się rolami czyli to dziecko podaje rodzicowi informacje jak ten ma się ustawić.
Co dają takie zabawy? Całkiem sporo, na przykład:
– usprawniają percepcję wzrokową;
– utrwalają znajomość stron;
– usprawniają orientację w schemacie własnego ciała oraz orientację przestrzenną ;
– rozwijają możliwości motoryczne.
Z pewnością podobnych zabaw można wymyślić wiele, jeśli więc przyjdzie Wam coś jeszcze do głowy to śmiało podzielcie się pomysłem tu w komentarzu lub na Facebooku czy Instagramie.
Kartoniki z naszej zabawy wykorzystaliśmy wielokrotnie, między innymi do zabaw:
2 komentarze
Dzięki za podzielenie się pomysłami 🙂 Nie będzie nudy, jutro pobawimy się z moja trzylatką 🙂
Super! Udanej zabawy 🙂 Może same wymyślicie kolejne zabawy, wtedy koniecznie podzielcie się!