Ubongo Shimo to kolejny tytuł z popularnej serii familijnych gier logicznych. Klasyczne Ubongo mamy w swojej kolekcji już od wielu lat i wciąż chętnie po nie sięgamy, podobnie jest w przypadku nowszej wersji, Ubongo Lines. Czy i najnowsza odsłona Ubongo zostanie z nami na dłużej? Przekonajmy się.
Zawartość
- 160 kart, zawierających 320 łamigłówek na 4 poziomach trudności;
- 40 plastikowych klocków w czterech kolorach;
- 9 klejnotów;
- klepsydra odliczająca czas 60 sekund.
Rozgrywka
Gracze dobierają po jednej karcie z zadaniem na wybranym poziomie trudności oraz zestaw klocków w jednym kolorze. Zadaniem graczy będzie takie ułożenie klocków na planszy, aby zmieściły się one w całości na planszy, odkrywając jednocześnie oznaczone pola. Każde zadanie wymagać będzie innych klocków, ich numery zaznaczone są z boku każdej z plansz.
Kiedy pierwszy z graczy zdoła ułożyć swoją zagadkę woła Ubongo! i odwraca klepsydrę. Od tego momentu pozostali gracze mają minutę na dokończenie swoich zadań. Zwycięzca w nagrodę otrzymuje jeden z kryształów, zaś gracze którzy zdążyli poprawnie ułożyć klocki, zachowują swoje plansze, które na koniec gry przyniosą im punkty. Jeśli jednak nie zdążą tego zrobić, oddają plansze zwycięzcy rundy. Gramy 9 rund po których wyłaniamy zwycięzcę.
Podsumowanie
Ubongo Shimo to kolejna udana gra Grzegorza Rejchtmana. Zadania wydają się być trudniejsze od tych znanych z wersji klasycznej, dlatego polecałabym ją raczej dorosłym i starszym dzieciom. Wspominam o tym bo wersja klasyczna, mimo oznaczenia 8+ na pudełku, świetnie sprawdza się też w rozgrywkach z moim 6-letnim synem. Shimo zdecydowanie nie jest dla niego.
Pewnie ciekawi Was też czy warto mieć w kolekcji to wydanie, jeśli macie już któreś z wcześniejszych. Uważam, że warto sprawdzić wszystkie wersje Ubongo, ale ja osobiście nie mam potrzeby posiadania ich wszystkich na swojej półce. Mam dwie, które moja rodzina lubi najbardziej (wersja klasyczna oraz Lines) i to nam wystarczy. Wszystkie gry z serii czymś się od siebie różnią, jednak te różnice nie są na tyle duże, żebym chciała grać w nie wszystkie. Dlatego polecam Wam poczytać, obejrzeć przykładowe rozgrywki na You Tube, a najlepiej pożyczyć od kogoś gry i zwyczajnie przetestować. A potem wybrać ulubioną i tą właśnie kupić.
wydawnictwo: Egmont
liczba graczy: 1-4
wiek: 8+
czas gry: 25 minut
zasady: bardzo proste
Recenzja gry Ubongo Shimo powstała we współpracy z wydawnictwem Egmont.
Treść recenzji to moja prywatna opinia, wydawnictwo nie miało na nią wpływu.