Partytura

Partytura to gra polskich twórców, która wygrała kolejną już edycję konkursu „Stwórz grę i wskocz na półkę Empiku”. Jest to karciana gra imprezowa dla 3-10 graczy od 8 roku życia. Wbrew pozorom, nie potrzeba do niej żadnych zdolności muzycznych, wystarczy dobre towarzystwo chętne do zabawy.

Zawartość

– 96 kart instrumentów (2 x po 12 kart dla każdego z 4 instrumentów);

– 42 karty utworów (po 14 kart dla każdego wariantu);

– 24 dwustronne karty utrudnień (do gry w wersji zaawansowanej);

– dwa pulpity do nut (w naszym przypadku kart) do samodzielnego złożenia.

Jak gramy

Partytura oferuje nam dwa warianty gry: kooperacyjny oraz rywalizacyjny. Na początku rozgrywki wybieramy dyrygenta, który będzie prowadził grę.

Dyrygent losuje dwie karty z taktami, które będzie musiał zaprezentować pozostałym graczom. Znajdują się tam wybrane z czterech instrumentów i mają różne cechy: mogą być duże, małe, z samymi konturami lub pełne. One pełnią funkcję nut a do każdego z tych instrumentów przypisany jest, ustalony wcześniej przez graczy gest. I to właśnie do dyrygenta należy jak najdokładniejsze wykonanie serii tych gestów tak aby pozostali gracze rozpoznali w nich konkretne instrumenty i odwzorowali utwór wykorzystując swoje karty.

Mam wrażenie, że tłumaczenie brzmi dość zawile i trudno to sobie wyobrazić ale pierwsza próbna rozgrywka rozwiewa wszelkie wątpliwości i później już idzie gładko.

Kiedy już opanujemy wariant podstawowy, warto wprowadzić do gry karty z utrudnieniami, nakazujące dyrygentowi wykonywanie podczas prezentowania utworu pewnych gestów, często bardzo śmiesznych np. udawanie zombie.

Nasze wrażenia

Jeśli lubicie gry imprezowe i takie na kształt kalamburów, a do tego chcecie się trochę pośmiać, to gra może Wam się spodobać. Chociaż muszę przyznać, że u nas Partytura zdecydowanie bardziej przypadła do gustu dzieciom niż mi. Jakoś gry imprezowe do mnie nie przemawiają i rzadko się zdarzy taka, która mnie wciągnie. Ale wiecie jak to jest, każdy ma inny gust, inne preferencje. 

Samej grze nie można niczego odmówić, jest ładnie wykonana i mimo, że bazuje na znanych kalamburach, oferuje coś nowego.