Pogoda sprzyja zabawom na dworze więc korzystamy z okazji i uczymy się matematyki w ruchu 🙂
Kredą narysowaliśmy na ziemi “ścieżkę”, którą trzeba przejść jak najszybciej.
Zaczynamy od skakania po wybranych liczbach. mogą to być np. same 1 albo naprzemiennie 1-2-1-2, sekwencje 3-1-2-3-1-2 itp.
Skaczemy obunóż i liczymy przy tym dziesiątkami
Idziemy stopa za stopą (tip topy) licząc przy tym w przód bądź w tył
Skaczemy po narysowanych stopach, obracając się w kierunku jaki wskazują stopy. Liczymy przy tym co pięć.
Biegniemy po linii “Ślimaka” wymieniając przy tym liczby parzyste od 20 w dół
Robimy kilka długich skoków po liniach
Gramy w klasy
Rzucamy kamieniami do celu z wyznaczonej odległości. Każdy ma po pięć kamieni, rzuca nimi po kolei a następnie oblicza wynik. Później kolej przechodzi na drugiego gracza. Punkty zapisujemy kredą na chodniku a po kilku rundach podliczamy wszystkie zebrane przez nas punkty.
Wplecione w tą aktywność zabawy matematyczne możecie modyfikować do woli 🙂 Nie muszą one być z resztą tylko matematyczne, możecie podczas skakania wymieniać królów czy prezydentów Polski, utrwalać części mowy lub angielskie słówka, ogranicza Was tylko wyobraźnia!
6 komentarzy
Super, to taki typ zabaw, które dzieciaki uwielbiają, wystarczy je tylko ich nauczyć.
To prawda 🙂 Podwórkowe zabawy z naszego dzieciństwa to "dziedzictwo", które warto przekazać 😉
świetne pomysły
Dzięki 🙂
Dzieci w każdym wieku lubią rysować kredą 🙂
Ciekawe, dlaczego…
Przecież kreda brudzi 😉
;